Nie zawsze naszym podopiecznym jest samodzielna starsza osoba, która swobodnie się porusza i nie ograniczają ją żadne poważniejsze schorzenia narządu ruchu. Zdarza się jednak, że senior jeździ na wózku i w żaden inny sposób nie może przemieszczać się, nawet na niewielkie odległości. Od opiekuna wymaga to zdecydowanie większego zaangażowania i poświęcenia. Ponadto ma on też dodatkowe obowiązki i bardzo często oczekuje się od niego całodobowej opieki. Osoba starsza nie potrafi samodzielnie wykonać wielu czynności, jest jej niezbędna pomoc nawet przy wstawaniu z łóżka czy też podczas wieczornej toalety. Jak sobie poradzić w takiej, nieco trudniejszej współpracy z podopiecznym?

Wózek nie bez powodu

Przyczyn poruszania się na wózku jest bardzo dużo i warto jest wcześniej dowiedzieć się, dlaczego również w takiej sytuacji znalazł się nasz przyszły czy już obecny podopieczny. Nie zawsze musi to oznaczać, że senior jest całkowicie sparaliżowany, czasami dolegliwości są łagodniejsze, a niekiedy nawet jest to osoba częściowo sprawna, która na wózku porusza się tylko w przypadku dłuższych spacerów. Wózek jest jednak sygnałem, że problem zdrowotny dotyczy układu kostnego, mięśni lub stawów. To również następstwo problemów neurologicznych czy osteoporozy. Na wózku poruszają się ponadto osoby chore na Alzheimera, jeżeli jest to już zaawansowane stadium, oraz na stwardnienie rozsiane. Warto jednak wiedzieć, że wraz ze starzeniem się organizmu, osłabieniu ulegają kości, które stają się kruche i mniej odporne nawet na najmniejsze uderzenia. a wózku poruszają się też takie osoby, które miały wypadek komunikacyjny. Nie można też wykluczyć, że nie będzie to następstwo wylewu czy udaru. Świadomość, dlaczego właściwie nasz podopieczny porusza się na wózku, bardzo ułatwia zarówno zrozumienie jego potrzeb, jak też sytuacji, w jakiej znalazł się opiekun. Mamy dzięki temu bardziej klarowny obraz stanu zdrowia seniora i możemy lepiej i skuteczniej mu pomóc. W niektórych sytuacjach wózek dla osoby starszej oznacza, że ma ona poczucie bycia ciężarem dla innych. W jej świadomości istnieje ona jako osoba niepotrzebna i bezużyteczna. To bardzo niekorzystnie wpływa na jej samopoczucie i psychikę. Sprawia to, że chorobie związanej z wózkiem towarzyszy też depresja. Wtedy rola opiekuna nabiera jeszcze większego znaczenia.

Otoczenie przyjazne seniorowi. Dom odpowiadający jego potrzebom

O tym, jak trudna będzie praca opiekuna z osobą poruszającą się na wózku, w znaczącym stopniu decyduje przystosowanie mieszkania do potrzeb chorego. Nie może być to zwykła przestrzeń, w której żyje i funkcjonuje zdrowy człowiek, a przynajmniej samodzielnie się poruszający. Przydadzą się dodatkowe ułatwienia, a niekiedy też zmiany, zwiększające możliwości jazdy na wózku po mieszkaniu. Bardzo ważne jest, aby pozbyć się wszystkich progów, które utrudniają przejazd z jednego pomieszczenia do drugiego. Jeżeli do domu prowadzą schody, należy zrobić podjazd. Klamki w drzwiach, blaty kuchenne, urządzenia sanitarne w łazience, jak umywalka czy toaleta muszą znajdować się na właściwej wysokości, aby chory mógł z nich bez problemu korzystać. Zamiast wanny w łazience niech będzie prysznic, najlepiej bez brodzika. Łatwiej jest wprowadzić do niego wózek. Konieczne są też uchwyty w newralgicznych strefach domu. Będą potrzebne w łazience, przy toalecie i pod prysznicem, a także przy łóżku.

Kilka praktycznych wskazówek dla opiekunów

Tak naprawdę w opiece nad osobą starszą poruszającą się na wózku inwalidzkim najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa sobie i swojemu podopiecznemu. Nie możesz w żadnych okolicznościach narażać siebie, ani jego na ewentualne uszkodzenie ciała. Aby więc być dobrze przygotowanym do takiej pracy, warto odpowiednio wcześniej poświęcić czas na naukę podnoszenia starszej osoby. Dowiesz się w ten sposób, jak powinieneś to robić, aby nie obciążać swojego kręgosłupa i stabilnie przenieść chorego np. z łóżka na wózek. Regularne treningi zwiększą siłę Twoich mięśni, dzięki czemu to one będą zdecydowanie bardziej zaangażowane niż kręgosłup. Ważne jest też zrozumienie, że nie we wszystkim trzeba podopiecznego wyręczać. Nawet jeżeli porusza się na wózku, a ma w pełni sprawne ręce, samodzielnie może umyć zęby czy zjeść, a nawet pomóc Ci w przygotowywaniu posiłków. Nie należy również rezygnować ze spacerów, pobyt na świeżym powietrzu jest bardzo istotny dla zachowania dobrego samopoczucia, ale i zdrowia. Ponadto zamykanie się w czterech ścianach jeszcze silniej potęguje rezygnację u chorego, który staje całkowicie odizolowany od społeczeństwa. Pokaż mu, że wciąż może być wśród ludzi, podziwiać otoczenie, a nawet towarzyszyć Ci w zakupach czy też wizycie na kawie w kawiarni. We współpracy z seniorem na wózku na pewno przyda się cierpliwość. Nie bądź dla siebie przesadnie krytyczny, ale też postaraj się zrozumieć sytuację swojego podopiecznego. Nie zawsze wszystko będziesz wykonywać szybko i sprawnie. Przesadzanie seniora może okazać się dla Ciebie na początku trudne, ale każda kolejna próba sprawi, że nabierzesz wprawy. Miej w sobie empatię, osoba poruszająca się na wózku bardzo często nie akceptuje swojej sytuacji, co objawia się m.in. brakiem kontaktu ze światem, opryskliwością, odmawianiem wykonywania jakiegoś polecenia, a nawet krzykiem i agresją wobec opiekuna. Wykaż się zrozumieniem, a jeżeli to konieczne skorzystaj z pomocy psychologa.

Wózek nie powinien wywoływać negatywnych emocji i wzbudzać u opiekuna poczucia „Nie poradzę sobie”. Jeżeli tylko wykażesz chęć pomocy chorej osobie oraz zaangażowanie, może to być bardzo pouczające doświadczenie.