Agencji pracy oferujących zatrudnienie w charakterze opiekunek osób starszych w Niemczech jest coraz więcej. Wynika to z dużego zainteresowania tego typu pracą oraz rosnącą świadomością zagrożeń wynikających z pracy na czarno. To oznacza, iż konkurencja na rynku jest duża, a agencje pracy muszą wykazywać się dużą kreatywnością, aby znaleźć opiekunów dla swoich klientów. Stosują różne metody, które powinny sprawić, że w Twojej głowie zapali się czerwona lampka. Uatrakcyjniają swoje oferty, aby zainteresować potencjalnych opiekunów. Nie zawsze to, co oferują, jest zgodne z prawdą. Skutecznie oszukują mniej i bardziej doświadczonych opiekunów. Szczególnie Ci pierwsi są bardzo podatni na dodatkowe benefity i mniejsze wymagania.

Jak każda praca, również ta w charakterze opiekuna osób starszych, związana jest z konkretnymi wymaganiami. Co więcej, legalna praca oznacza zatrudnienie w oparciu o umowę. Wyjeżdżając za granicę, oczekujemy, że firma zapewni nam transport i zakwaterowanie. Wiele osób jednak zwraca uwagę jedynie na wynagrodzenie, które w rzeczywistości jest nieco inne. W jaki sposób agencje wprowadzają w błąd opiekunów i kiedy nie należy wierzyć przesadnie atrakcyjnym ofertom?

Znajomość języka niemieckiego nie jest wymagana

Wyobraź sobie sytuacje, że masz przez miesiąc spędzać cały dzień z obcokrajowcem, który nie mówi w języku polskim, a Ty nie znasz jego języka. Jak wyobrażasz sobie wspólnie spędzone wieczory, wyjścia na kawę, zakupy w supermarkecie czy też szykowanie posiłków. A jeżeli potrzebowałbyś jego pomocy w trudniejszych obowiązkach, wymagających od niego większego zaangażowania, np. realizacji projektu na uczelni czy do pracy? Jeżeli przeanalizujemy te sytuacje, uznamy, iż język w pracy, która wymaga stałej komunikacji i pomocy drugiej osobie, jest niezbędny. Wciąż jednak znajdziemy wiele ofert, w których nie ma informacji o wymaganej znajomości języka niemieckiego lub jest wskazanie, że nie jest on wymagany w ogóle. Jak to możliwe? To jeden ze sposobów agencji na przyciągnięcie większej ilości potencjalnych opiekunów. W efekcie może się okazać, że wykonywanie przez Ciebie codziennych obowiązków będzie niemożliwe i zmuszony będziesz zrezygnować z pracy.

Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy agencja oferuje pomoc w nauce języka niemieckiego. W takich przypadkach oczekuje się od opiekuna znajomości języka przynajmniej na poziomie podstawowym. Zanim wyjedzie za granicę odbywa kurs przygotowawczy, pozwalający mu na swobodną komunikację w życiu codziennym.

Brutto czy netto?

Agencje na swoich stronach nie zawsze podają wynagrodzenie. To dobrze czy niekoniecznie? Jeżeli wysokość wynagrodzenia znajduje się w ofercie, to należy zwrócić uwagę, czy jest zaznaczone, że jest to kwota netto czy brutto. W wielu przypadkach takiej informacji nie znajdziemy, a zazwyczaj podana stawka jest wartością brutto, a więc należy od niej odliczyć jeszcze składki. O tym już agencja nie informuje. Porównując więc oferty w Internecie, bardziej atrakcyjna wydawać się będzie ta, w której wynagrodzenie jest wyższe. Jeżeli wszystkie kwoty są netto, to możemy uznać, że za pośrednictwem tej firmy zarobimy więcej. Nierzadko się jednak okazuje, że realne zarobki są niższe, niż oczekiwaliśmy. Różnica 400 euro przy kwotach 1700 euro i 1300 euro to dużo. Zwrócimy więc uwagę na pierwszą liczbę. Różnica może jednak wynikać z kwoty brutto i netto, o czym nie wiemy.

Z tego wynika, że nie zawsze brak kwoty wynagrodzenia powinno działać na niekorzyść agencji. Zawsze możesz zadzwonić i dowiedzieć się więcej na temat oferty. Ponadto ze względu na różnice w zakresie obowiązków, a także sprawności podopiecznych, stawki są inne dla każdej oferty. Znacznie lepiej jest nie udzielać informacji o wynagrodzeniu na stronie internetowej, niż wprowadzać opiekunów w błąd.

Minimum formalności

A czasami nawet ich brak. Oczywiście dobra agencja powinna zapewnić Ci transport i zakwaterowanie, a także wsparcie w przypadku problemów prawnych czy też przy niewypłacalności podopiecznego czy też jego rodziny. Warto też zdecydować się na firmę, która dopełnia wszelkie formalności związane z ubezpieczeniem. Ale…nie unikniemy rekrutacji. Jest ona po to, aby zweryfikować Twoje umiejętności, kompetencje i doświadczenie. To praca, jak każda inna, przynajmniej na tym etapie, a więc pracodawcom powinno zależeć na zatrudnieniu kompetentnych i zgodnych z wymaganiami osób. Jeżeli agencja promuje swoją ofertę, jako praca za granicą od razu, bez długiego procesu rekrutacji, na pewno wielu potencjalnych opiekunów zdecyduje się na podjęcie takiej pracy. Nie będą oni weryfikowani i mają pewność zatrudnienia. Nie biorą jednak pod uwagę jednej kluczowej rzeczy – opieka nad osoba starszymi wymaga dużego zaangażowania, pewnych umiejętności, znajomości języka obcego oraz empatii. Wszystko to zweryfikowane zostanie już po kilku pierwszych dniach pracy.

„Atrakcyjna” oferta nie oznacza atrakcyjnej pracy. Agencje mają dzisiaj dużą konkurencję i próbują różnymi metodami przyciągnąć do siebie klientów. Być może dostaniesz pracę i wyjedziesz za granicę, ale też się rozczarujesz i bardzo szybko z niej zrezygnujesz. Zawsze podejmuj współpracę z agencjami, które oferują stabilne zatrudnienie, cenią sobie dobrego pracownika i nie podają niejasnych lub nieprawdziwych informacji.